Edmund Kruppik urodził się 8 sierpnia 1890 roku w Skrzetuszu jako syn
miejscowego nauczyciela Jana i jego żony Weroniki z Surmów. Po
ukończeniu w rodzinnej miejscowości szkoły elementarnej, dalszą
wiedzę zdobywał w gimnazjum i liceum w Rogoźnie. Później
pracował w kilku majątkach ziemskich, gdzie zdobywał cenne
doświadczenie w zarządzaniu.
Edmund Kruppik (trzeci z prawej) w czasie I wojny światowej |
Być
może jednak nie mówilibyśmy dzisiaj o Edmundzie, gdyby nie to, że
w 1913 roku został wcielony do 41 pułku artylerii polowej w
Głogowie. To właśnie wojna stała się bowiem jego żywiołem.
Edmund bardzo szybko uzupełnił swoją edukację w szkole
podchorążych, w 1916 r. był już podporucznikiem. Walczył zarówno
na froncie zachodnim jak i wschodnim (m.in. za walki pod Verdun
otrzymał Krzyż Żelazny). Aż 4-krotnie został ranny.
Edmund Kruppik w wojskowym lazarecie |
Na
początku 1919 roku Edmund Kruppik zameldował się do służby
powstańczej w Gnieźnie, skąd skierowano go do stolicy
Wielkopolski, gdzie miał zająć się formowaniem artylerii. Został
dowódcą baterii, a w kwietniu 1919 roku awansował do stopnia
porucznika. Edmund uczestniczył m. in. w zażartych bojach pod
Ostrzeszowem (maj).
Edmund w mundurze niemieckim |
31 stycznia 1920 r. Kruppik wraz ze swoją jednostką wyruszył do starcia z bolszewikami. Tutaj nasz bohater okrył się prawdziwą sławą, pokazując pełnie swoich umiejętności. Przede wszystkim cechowała go niezwykła odwaga. Kruppik stosował taktykę, w której to jego bateria rozpoczynała walkę jako pierwsza. Pozbawiona wszelkich osłon była wysuwana przed inne jednostki, siejąc nie tylko ogromne straty personalne w szeregach wroga, ale także drastycznie uderzając w jego morale. Dowódcy trzeciej baterii towarzyszyło nawet hasło „Zawsze naprzód!”, które stało się później zawołaniem całej jednostki.
Edmund Kruppik w wojsku polskim |
Zwycięskie walki trwały aż do 16 lipca 1920 r., gdy oddział Kruppika, zajmujący się osłanianiem odwrotu głównych sił spod Gieranonic, doznał znaczących strat. Przeżyło tylko kilku żołnierzy, którzy wraz z dowódcą rozpoczęli ciężki nocny marsz przez bagna. Kruppik nie pozwolił, aby pozostawić kogokolwiek na pobojowisku. Ciężko rannego telefonistę Skorupkę niósł na własnych plecach aż do momentu, gdy postrzelono go ponownie – tym razem już śmiertelnie. Po udanym odwrocie, Kruppika oddelegowano do Leszna, gdzie powierzono mu misję odbudowy baterii, z którą chwilę później ruszył na front w okolice Biedrujska.
3 bateria dowodzona przez Edmunda |
Po powrocie z wojny, naszego bohatera czekał kolejny awans na stopień kapitana. 23 października 1920 r. został pierwszym żołnierzem swojego pułku, który otrzymał order Virtuti Militari. Dziękowali mu przełożeni, łącznie z samym Józefem Piłsudskim. Co ciekawe, Edmunda Kruppika można odnaleźć na jednym z dzieł, znanego w międzywojniu malarza batalistycznego Stanisława Bagińskiego.
Uroczystość odznaczenia bohaterów wojny z bolszewikami |
Uroczysty obiad u Marszałka. Edmund nachyla się przy stole |
W 1922 roku, Kruppik został przeniesiony w stan spoczynku. Za postawę w
czasie wojny przyznano mu na własność majątek w Połajewie. Po
jego parcelacji w roku 1932 r. Kruppik rezydował w przez rok w
Henrykowie, a w latach 1933-1937 r. w Krępej. Po tym czasie, nasz
bohater zarządzał majątkiem Bagrowo należącym do Fundacji
Kórnickiej.
Park w Giżewie. Małżeństwo Kruppików w centrum fotografii |
W okresie międzywojennym Edmund był bardzo częstym gościem w Giżewie. Wszystko oczywiście za sprawą jego małżeństwa z Mieczysławą Przybyszewską, do którego doszło w roku 1934. Było to jego drugie małżeństwo (po śmierci Stanisławy Kluge, z którą miał dwóch synów – Eugeniusza, który zmarł wkrótce po urodzeniu oraz Zbigniewa). Kruppik nie ograniczał się tylko do kurtuazyjnych wizyt u teściów, przebywał w Giżewie tak często jak było to możliwe. Szczególnie cenił sobie towarzystwo szwagra Zbigniewa – także żołnierza. W 1935 roku Mieczysława Przybyszewska urodziła syna Jana, który pójdzie w ślady wuja i także zostanie oficerem marynarki, choć już handlowej.
Wizyta w Giżewie. Edmund stoi po środku, siedzą: Mieczysława oraz jej rodzice - Józef i Helena. Na kolanach seniora rodu Zbigniew Kruppik |
Ziemiańską sielankę przerwał wybuch II wojny światowej. Już na jej początku Kruppik nawiązał kontakty ze środowiskiem konspiracyjnym. Został wojskowym komendantem Narodowej Organizacji Bojowej w Środzie, a od 1941 r. mianowano go na dowódcę plutonu kadrowego Inspektoratu Rejonowego w Środzie, a także dowódcę sztabu formowanego 68 pułki piechoty. Biorąc pod uwagę, niezwykle ciężkie warunki dla działań w Kraju Warty, Kruppik skupił się przede wszystkim na szkoleniu żołnierzy i gromadzeniu broni do ewentualnego powstania.
29
lutego 1944 r. został aresztowany wraz z synem Zbigniewem. Obaj mimo
tortur nie wydali swoich kompanów ani planów organizacji. Edmund
trafił do posiadającego złą sławę poznańskiego Fortu VII,
później do obozu w Żabikowie. Ostatecznie zmarł 30 września 1944
roku w obozie Gross Rosen, a jego syn wiosną następnego roku w
Mauthausen.
Mieczysława Kruppik z synem - Janem |
Ciała
Edmunda Kruppika nigdy nie odnaleziono. Pozostały jedynie fotografie
i wspomnienia szczęśliwych chwil nad Gopłem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz