Przygodę w księstwie
kujawskim zakończyliśmy na Kaźku słupskim. Jak już wspomnieliśmy był on panem
na Bydgoszczy i Dobrzyniu, i wiele wskazuje także na to, że i w Inowrocławiu.
Gdy za pomocą kamienia słupski książę rozstał się z życiem, wydawać by się
mogło, że Kujawy staną się po prostu częścią Korony Polskiej. Król Ludwik
Węgierski postanowił jednak jeszcze raz je wykorzystać w personalnych
rozgrywkach. W 1378 roku kujawskie władztwo obejmujące Bydgoszcz, Inowrocław,
Gniewkowo i Ziemię Dobrzyńską otrzymał jedna z najbarwniejszych postaci
XIV-wiecznej Polski – Władysław Opolczyk.
Zanim jednak o kujawskich
rządach tego księcia warto po krótce prześledzić jego dotychczasową karierę.
Władysław przychodzi na świat ok. 1330 roku jako syn księcia Bolesława II i
wywodzącej się z książąt świdnickich – Elżbiety. Książę młodość spędza na
dworze w Budzie i trzeba przyznać, że początkowo to z tym państwem wiąże swoją
karierę. W czasie słynnej uczty u Wierzynka znajduje się wśród delegacji
węgierskiej. Władysław stopniowo rozbudowuje swoje niewielkie opolskie
władztwo, m.in. o Oleśno, Byczynę czy Kluczbork. Prawdziwym przełomem jest
jednak rok 1367, gdy Władysław zostaje palatynem węgierskim. Ta prestiżowa
funkcja sprawia, że książę staję się drugą osobą w państwie, które przeżywa
chyba swój najlepszy okres w dziejach. Władysław jest bardzo aktywny i ze
swojego zadania wywiązuje się skrupulatnie, przy okazji znów rozbudowując swoją
dziedziczną domenę o Wieluń, Bolesławiec, Lubliniec czy Brzeźno.
Dobra passa księcia trwa
do 1372 roku, gdy zostaje zwolniony z bycia palatynem. Prawdopodobnie jednak
nie doszło do tego w jakiś dramatycznych okolicznościach. Król Ludwik miał do
Władysława raczej dużo zaufania i powierzył mu inną, niemniej wymagającą misję.
Opolski książę miał się zająć sprawa Rusi Halickiej, której niejasny status
zawieszenia między Polską a Węgrami, wymagał solidnego i sprawdzonego
administratora. Na tym niełatwym terenie Władysław radzi sobie znakomicie,
znacząco rozbudowując miejscową gospodarkę. Sukcesem jest dla niego także utworzenie
arcybiskupstwa ze stolicą w Haliczu. Książe ma jednak problemy z obroną swojego
władztwa przed najazdami litewskimi, z resztą nigdy nie będzie dobrym
żołnierzem.
W 1378 roku Władysław – „człowiek
do zadań specjalnych” odnosi swoją pierwszą znaczącą porażkę. Powierzone
zostaje mu namiestnictwo w Polsce, niemniej opozycja możnych sprawia, że nie
może objąć funkcji. Ludwik węgierski, nie chcąc drażnić Polaków, musiał znaleźć
nowe miejsce dla swojego pupila. Możliwości mogących zaspokoić ambicje dawnego
palatyna węgierskiego i księcia ruskiego nie było zbyt wiele. Traf chciał, że
niedawno z życiem rozstał się Kaźko słupski… Władysław Opolczyk objął tym samym
władzę na Kujawach.
O tym, że opolski książę
trafił na Kujawy decydowało w głównej mierze to, że ziemię te mógł objąć bez
większego sprzeciwu jej mieszkańców. Z drugiej strony Ludwikowi węgierskiemu
zależało na posiadaniu swojego człowieka przy granicy z państwem zakonu
krzyżackiego. Księstwo inowrocławsko-dobrzyńskie miało rzecz jasna swoje atuty
(dobre ziemie, szlak handlowy na Wiśle), niemniej dla aspirującego znacznie
wyżej Władysława objęcie go było z pewnością porażką.
Mimo to, książę z energią
przystąpił do organizacji swojego nowego władztwa. Jednym z pierwszych zadań
było dla niego „pozbycie się” wdowy po Kaźku słupskim Małgorzaty, która
traktowała Ziemię Dobrzyńską jako swoją wdowią oprawę. Władysław znalazł jej
szybko męża (księcia brzeskiego Henryka VII) i tym samym objął władzę nad
spuścizną po słupskim księciu. Władysław postanowił utworzyć także nową
kasztelanię w Złotowie (obok Dobrzynia i Inowrocławia). Przejęła ona rolę
zniszczonego przez Krzyżaków Gniewkowa i zapewne miała być bramą do handlu z zakonnikami.
Książę wydał też przywilej dla inowrocławskich tkaczy, który pozwalał im na
wywóz wyprodukowanych towarów poza teren księstwa. Władysław lokował także
Wyszogród (dzisiejszy Fordon) na miejscu grodu zniszczonego przez Krzyżaków czy
fundował klasztor franciszkanów w Dobrzyniu.
Na tym jego kujawska
aktywność właściwie się zakończyła, bo Władysława znów porwały sprawy wielkiego
świata. W 1382 roku umiera król Ludwik węgierski, a książę angażuje się silnie
w sprawę jego następstwa. Władysław popiera Zygmunta Luksemburskiego, później
skłania się ku Jadwidze andegaweńskiej, ale w parze z Wilhelmem Habsburgiem.
Sprzeciw wobec mazowieckiego księcia Siemowita IV przypłaca krótkim
uwięzieniem. Zdaniem części współczesnych Władysław sam aspiruje do roli króla.
Może być w tym trochę prawdy, biorąc pod uwagę, że był wnukiem Kazimierza
Wielkiego, krewnym Ludwika węgierskiego, a nawet wujem króla czeskiego Wacława.
Ten burzliwy okres
dziejów księcia kończy się zawarciem ślubu przez Jadwigę i Jagiełłę. Władysław Opolczyk
czuje się pokrzywdzony przez nowego władcę, który nie potrafi (lub nie chce)
wynagrodzić jego starań i zaspokoić wielkich ambicji. Wierny Andegawenom książę
rozpoczyna w swojej życiowej historii nowy rozdział, który sprawi, że przez
potomnych zostanie zapamiętany jako jeden ze schwarccharakterów polskiej
historii.
Wszystko zmierza do
konfliktu. Władysław wystawia odezwę do mieszkańców Rusi, w którym prosi ich o
nieuznawanie polskiej władzy. W 1388 roku z kolei Jagiełło składa deklarację
przekazania należącej do Opolczyka Bydgoszczy książętom słupskim. Wojna wybucha
jednak dopiero w 1891 roku, gdy książę oddaje w zastaw Krzyżakom Złotorię,
dysponując tym samym bezprawnie majątkiem swojego seniora. Oczywiście,
rozstrzygnięcie musi być jednoznaczne – Jagiełło sprawnie opanowuje posiadłości
Opolczyka na Kujawach i Śląsku. Opolski książę dopuszcza się wręcz zdrady,
szukając pomocy u Krzyżaków czy Zygmunta Luksemburskiego, ale w ostateczności
opuszczają go niemal wszyscy stronnicy. Wojna skończyła się w 1396 roku
praktycznym ubezwłasnowolnieniem opolskiego księcia. Władysław umiera w Opolu w
roku 1401. Mimo zawrotnej kariery zakończy życie jako książę władający
mniejszym obszarem niż ten, który odziedziczył po przodkach.
Rządy na Kujawach
stanowiły dla Władysława Opolskiego zaledwie epizod. Z dzielnicą nie zdążył się
zżyć, po 1383 roku praktycznie w nią już nie inwestował. Władysław Jagiełło
pomny nieudanego eksperymentu decyduje się w 1392 roku na ostateczne
przyłączenie Kujaw do Korony Królestwa Polskiego. Dawne księstwa inowrocławskie
i brzeskie zamienią się w województwa, ale to już zupełnie inna historia…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz