Początki
wsi Piecki sięgają zamierzchłej przeszłości. Ta spokojna dziś
wioska może poszczycić się mianem jednej z najstarszych na ziemi
nadgoplańskiej.
Figura w Pieckach |
Prowadzone
pod koniec lat 80. XX wieku wykopaliska archeologiczne wykazały, że
pierwsi ludzie postanowili osiedlić się w Pieckach już 6,5 tys.
lat temu. Na obszarze dzisiejszej miejscowości musiała istnieć
osada z epoki kamienia, a także cmentarzysko. Potwierdzeniem tego
jest odnalezienie kompletnego pochówku 30-letniej kobiety. Co
ciekawe, bardzo prawdopodobne jest, że Piecki już w czasach
prehistorycznych mogły pochwalić się ciągłością osadnictwa.
Archeologom udało się bowiem odnaleźć kolejny grób – tym razem
nastoletniego mężczyzny żyjącego w połowie III tysiąclecia
p.n.e.. Z pewnością to nie koniec sensacyjnych odkryć z tej
miejscowości, gdyż dzięki zdjęciom lotniczym wiemy, że pod
powierzchnią ziemi, nadal znajdują się potencjalne stanowiska,
które miejmy nadzieję, zainteresują kolejne pokolenie badaczy.
Piecki
były także ważną osadą, gdy rodziło się Państwo Polskie.
Pierwszą wzmiankę o wsi odnajdujemy w dokumentach z XIII wieku.
Podobnie jak wiele innych miejscowości w okolicy, Piecki stanowiły
własność kościelną. Wiemy, że w XV wieku dochody z osady
czerpali kanonicy kruszwiccy. W połowie XVI wieku miejscowość
dzieliła się na tzw. Piecki Małe i Piecki Wielkie. W pierwszych,
położonych bardziej na północ, mieszkało pięciu gospodarzy, a
każdy uprawiał po łanie ziemi (ok. 16 ha). Z kolei w Pieckach
Wielkich łanowych gospodarzy było siedmiu. Poza tym we wsi
znajdowało się duże, bo składające się z dwóch łanów
gospodarstwo sołtysa oraz niewielki zakład, nieznanego nam niestety
z profesji, rzemieślnika.
Wracając
do kanoników kruszwickich, którzy dzierżyli część wsi, warto
wspomnieć zwłaszcza Stanisława Grochowskiego. Jego nazwisko nie
mówi dziś wiele przeciętnemu zjadaczowi chleba, a szkoda, gdyż w
czasach Zygmunta III Wazy była to postać znana i podziwiana.
Grochowski, oprócz bycia kapłanem i częstym gościem królewskiego
dworu, parał się także poezją. Należał do najlepszych autorów
swojej epoki, a jego modlitwy i pieśni do dziś budzą zachwyt wśród
literaturoznawców. Wśród twórczości Grochowskiego znajdziemy
także wiersz opisujący Piecki. Początkowo autor skarży się, że
jest to osada uboga, a mu przychodzi mieszkać w podniszczonym dworku
po którym hula wiatr. Z drugiej strony Grochowski zauważa piękno
przyrody i panujący we wsi spokój. Nic dziwnego, że w końcu
zapisze w swoim wierszu: „imię ma swoje małe Piecki wioska, na
małych rzeczach, mała bywa troska”.
W 1772
roku miejscowość znalazła się pod zaborem pruskim, a jej nazwa
uległa drobnej zmianie na Pietzki. Przez całą swoją historię
wieś zachowała gospodarski charakter. Świadczą o tym nazwiska
dzisiejszych rolników, które z powodzeniem odnajdziemy w tym samym
miejscu także w dokumentach z początku XIX wieku. W połowie
stulecia w czterech domach Piecków Małych mieszkało 47 osób. Z
kolei Piecki Wielkie składały się z 16 domów. Zajmowało je 142
mieszkańców (w tym 120 katolików i 22 protestantów). Obszar obu
wsi wynosił 385 ha. Pod koniec XIX wieku największe, liczące sobie
47 ha gospodarstwo, należało do Jakuba Miecha. Na przełomie wieków
pobudowano szkołę, której uczniowie w 1906 roku przyłączyli się
do strajku w obronie języka polskiego.
W 1921
roku we wsi znajdowało się 20 domów. Mieszkało w nich 111
mężczyzn i 110 kobiet. Wszyscy byli Polakami i z jednym wyjątkiem
- katolikami. Czasy międzywojenne to okres dużej aktywności
mieszkańców Pieck. We wsi działało wtedy kilka ciekawych
organizacji. Młodzież męska garnęła się przede wszystkim do
Związku Strzeleckiego. Prężną działalność prowadziło także
Kółko Rolnicze i Koło Świetlicowe. W Pieckach swoją siedzibę
miała także drużyna harcerska im. Kazimierza Wielkiego. Prowadził
ją kierownik szkoły – Jan Waliński.
Choć
mieszkańcy wsi opierali swoje gospodarstwa raczej na tradycyjnych
uprawach, to warto jednak odnotować, że powstała tu jedna z
pierwszych hodowli jedwabników na Kujawach. Piecki nie mogły obyć
się w tym czasie również bez znanej na całą okolicę kuźni.
Po
wojnie utworzono w Pieckach PGR, który jednak dość szybko
przekształcono w Spółdzielnię Kółek Rolniczych. Dzięki swojemu
dogodnemu położeniu we wsi między 1960-1972 swoją siedzibę miała
Gromadzka Rada Narodowa.
Dominik
Robakowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz